Tytuł tego wpisu mógłby brzmieć: „Dlaczego nie ma idealnych kandydatów?”.
Życie to sztuka kompromisu. Wybór kandydata do pracy nie różni się niczym od wyboru mebli czy samochodu. Jest to zawsze kompromis pomiędzy tym kogo chcemy mieć a tym kto jest dostępny w danej chwili na rynku i na kogo nas stać.
Kupowałeś kiedyś meble albo samochód? To doskonale wiesz, o czym mówię. Fakt, że nie jesteś najbardziej pożądanym kandydatem wcale nie oznacza, że nie zajmiesz wakatu w tej firmie. Nie będąc wcale idealnym kandydatem, możesz okazać się dla pracodawcy najlepszym kompromisem i otrzymać od niego ofertę pracy.