Pytanie, choć z pozoru głupie, dotyczy sytuacji, gdy firma rezygnuje z ogłoszenia rekrutacji wewnętrznej na wolne stanowisko pracy, w zamian dając ogłoszenie do prasy czy Internetu i szukając kandydatów na zewnątrz. Budzi to sprzeciw obecnych pracowników, którzy chętnie widzieliby się na nowym stanowisku, ale nikt im takiego przejścia nie zaproponował. Niektórzy zastanawiają się, czy pomimo tego nie wysłać swojej aplikacji w odpowiedzi na ogłoszenie?
Moje doświadczenie rekrutującego praktyka mówi, że jeśli firma wystawia ogłoszenie na zewnątrz, to znaczy, że nie widzi potencjału na objęcie tego stanowiska przez osobę z wewnątrz firmy. Jeśli normą w Twojej firmie jest, że dostajesz jako pracownik wewnętrzne ogłoszenia o wakatach, a tym razem go nie dostałeś, to możesz z tego faktu wyciągnąć jeden z poniższych wniosków:
- Twoja firma rekrutuje kandydatów z zewnątrz, gdyż chce kupić wiedzę, której nie ma wewnątrz organizacji, a jej zdobycie kosztowałoby znacznie więcej niż zatrudnienie pracownika posiadającego tą wiedzę
- nie widzi potencjału osobowościowego do objęcia wakatu wewnątrz firmy, co często ma miejsce przy obejmowaniu stanowisk, o których mówi się jako o „wyzwaniu” (zdemotywowany zespół, trudny klient, słabe wyniki, zarządzanie zespołem indywidualistów, „ciężki teren”, itp)
- osoby, które potencjalnie mogłyby być rozpatrywane na to stanowisko osiągają wynagrodzenie przekraczające budżet stanowiska, na którym jest wakat
Czy warto więc w takim wypadku wysyłać aplikację? Musisz liczyć się z tym, że firma rekrutacyjna (jeśli jest zaangażowana w proces) poinformuje swojego zleceniodawcę, że wpłynęło takie zgłoszenie i zapyta jak się ma do niego ustosunkować. Jeśli kandydaci wewnętrzni nie będą rozpatrywani, Twoje nazwisko nie zostanie ujawnione. Jeśli będziesz brany pod uwagę, dasz swojemu pracodawcy sygnał, że przeglądasz zewnętrzne oferty pracy. W zależności od tego jak mocna jest Twoje pozycja w firmie, może to działać na Twoją korzyść lub niekorzyść, nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi.