Chcesz wysłać aplikację i już na wstępie napotykasz problem – co napisać w mailu? Może Cię to zdziwi, gdy powiem, że nic szczególnego, ale pomimo tego są kandydaci, którzy popełniają podstawowe błędy.
Na początku jest temat. Z tematem maila jest prosto, bo wpisujesz nr referencyjny ogłoszenia, po którym rekrutujący przypisze Twoją aplikację do odpowiedniego stanowiska.
Nawet jeśli wydaje Ci się, że wystarczy wpisanie samego stanowiska, możesz być w błędzie. Zdarza się, zwłaszcza w dużych firmach, że stanowiska o takiej samej nazwie pojawiają się w różnych pionach organizacji. Jeśli będziesz mieć pecha i równolegle będą prowadzone rekrutacje na to samo stanowisko w różnych działach/miastach firmy, nikt nie będzie się zastanawiać gdzie chcesz pracować tylko wyrzuci Twój życiorys do kosza.
Treść maila nie wymaga żadnej specjalnej formy. Wystarczy posłużyć się przykładową formułką: „W nawiązaniu do ogłoszenia z ofertą pracy dla…. chcę wyrazić zainteresowanie pracą w Państwa firmie. W załączeniu przesyłam swoją aplikację i z góry dziękuję za możliwość osobistego spotkania w celu zaprezentowania swojej kandydatury”. Możesz stworzyć oczywiście swoją własną formułkę, która będzie oddawać podobny sens.
Prawda jest taka, że choć treści maila prawie nikt nie czyta, to na niektórych rekrutujących złe wrażenie robi pusty mail, z samym tylko załącznikiem. Jak wyraziła się jedna z rekrutujących „to tak, jakby wejść do pokoju, rzucić aplikację na biurko i nie powiedzieć nawet dzień dobry”.
Tak więc nieważne co piszesz w treści maila, ważne że coś piszesz!
Radzę podziękować i powiedzieć prawdę. Nie jest to palenie mostów. Lepsze to niż wycofywanie się w połowie procesu rekrutacyjnego i pozostawienie po sobie złego wrażenia. Może będziesz chciał do nich kiedyś wrócić…